Wiem... jestem okropna. Nie zapomniałem o rozdziale i nie robię tego specjalnie. Po prostu musicie mi to wybaczyć. Od ostatniego weekendu jestem bez internetu, nie miałam jak dodać a rodzice zabrali mi tableta co było równoznaczne z całkowitym brakiem neta. We wtorek będę mieć internet już normalnie i obiecuje że rozdział się pojawi a nawet nie jeden :D Jeszcze raz przepraszam.
Boże kobieto jak śmiesz przerywać mi czytanie w takim momencie i przez miesiąc ni wstawić żadnego rozdziału?!?!!!!!???!?!
OdpowiedzUsuńCzekam skarbek! Zawsze!
OdpowiedzUsuńWięc już nie mogę uciedzieć na tyłku!
Aws!
Buziaki :*
A.